.

poniedziałek, 12 grudnia 2011

1/30 - lustro



Chciałam, żeby było inaczej niż dosłowna interpretacja tematu – a czy mi się udało to już Wam pozostawiam do oceny. 
Podczas tej sesji jak i przy kolejnych powstało wiele dodatkowych zdjęć (niekoniecznie związanych z tematem), które również chcę Wam tutaj pokazać. A ponieważ zdjęcie projektowe może być tylko jedno, będzie ono ZAWSZE pokazywane jako pierwsze (główne) – wszystkie pozostałe należy potraktować jako nadprogramowe, a będą one umieszczane w dalszej kolejności.


Ja i moje lustrzane odbicie
Pierwsze przymiarki :-)
 A tak zakończyła się ta sesja - na szczęście udało mi się ujść z życiem :-)

3 komentarze :

  1. no jak to duża? przecież wciągnęłam brzuch :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ee tam wciągnęłam - ja widzę, że schowany za oparciem :P
    przemyślane widzę wszystko :D

    OdpowiedzUsuń