.

wtorek, 22 lipca 2014

Zatrzymać czas



Lubię przenieść się w inny świat, gdzie życie toczy się swoim rytmem, gdzie dzieci znajdują przyjemności w najprostszych zajęciach, gdzie przyjemnie jest podglądać otaczający mnie świat. Wakacyjny czas na wsi.

Zawsze staram się, aby prezentowane przeze mnie zdjęcia były w tej samej tonacji. Dziś wbrew tym zasadom, dwie wersje kolorystyczne. I muszę przyznać, że choć lubię kolor, tak w przypadku reportażu bardziej podoba mi się wersja czarno-biała. A wy którą wolicie?

8 komentarzy :

  1. Znam te klimaty! Proste, urokliwe chwile bądź co bądź ciężkiej pracy. Żniwa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam żniwa z dziecinstwa, głównie z pozycji obserwatora i zabawy jaka towarzyszyła przy calym tym obrządku, ale także jako uczestnika tego wydarzenia. Wtedy jednak nie byłam z tego zadowolona, dziś wspominam z rozrzewnieniem :)

      Usuń
  2. Jednak kolor ... kolor i tutaj dla mnie wygrywa :) Pięknie uchwycone kadry ... czas zwalnia i można nacieszyć oko, serce i duszę :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli jednak nie da się oszukać mojej "kolorowej" natury. Wezmę pod uwagę Wasze zdanie

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia z kolorem wywołują niekłamany zachwyt, "jaki piekny świat". Ja natomiast lubię i podobają mi się zdjęcia czarno-białe, szare, bo wtedy mniej sie zachwycamy, a więcej myślimy, bardziej pobudzają do refleksji. Kolory nas nie rozpraszaja, skupiamy się np. na wyrazie twarzy poszczególnych osób, na tych prostych czynnościach, czym one są itd. Podobnie jest z filmami, nie bez powodu, niektórzy reżyserzy w dobie rozbuchanej techniki kolorowego filmowania, wybierają ascetyczny przekaz czarno-biały. Zdjęcia oczywiście, o tym chyba nie muszę mówić, piękne, wszystkie, tematycznie mi bardzo bliskie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie musiałaś wspominać o filmie, bo juz po pierwszych Twoich słowach widać Twoje filmowe postrzeganie świata. A w tym obszarze jesteś dla mnie mistrzem!

      Usuń
  5. Hej! Wlazłam tu przez przypadek i zostaję. Piękne, prawdziwe zdjęcia :) Cudny blog. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń