Dawno na blogu nie było Kasi, ciągle jakieś inne zdjęcia wpadały mi pod rękę, a zdjęcia mojego dziecka odeszły na chwilę w zapomnienie. Ponieważ dajecie mi do zrozumienia, że to karygodne zaniedbanie z mojej strony, dziś postanowiłam zadość uczynić wszystkim (tym, którym tego brakuje) tą stratę, publikując zdjęcia z pobytu u babci.
Są w Beskidzie Niskim takie miejsca, gdzie nie ma mostów i rzekę można pokonać przejeżdżając po wyłożonych płytach betonowych albo i bez płyt, czyli bezpośrednio po kamieniach.
Może i "niezdrowe" jest to dla samochodu, ale radość dzieci siedzących w środku w samochodzie bezcenna. Jest to nasze ulubione miejsce w Myscowej. Zawsze kiedy jestem w tamtych stronach i poziom wody jest na tyle niski, że można ją przejechać, korzystam z tej możliwości i jeździmy tam i z powrotem :-)
Nad rzeką wisi kładka, w dzieciństwie mówiliśmy na to ŁAWA. Przechodząc przez nią, przypomniały mi się czasy dzieciństwa, kiedy to 2 razy dziennie pokonywałam podobną, idąc do/ze szkoły. Teraz właśnie sobie uświadomiłam, że gdy rozpoczęłam edukację, nikt nie odwoził mnie samochodem do szkoły - może jedynie od czasu do czasu mama podrzucała całą naszą wesołą ferajnę jadąc do pracy. Trudno mi dziś sobie wyobrazić, że Kasia mogłaby sama iść do szkoły.
Ja mam lęk przestrzenny ale moi chłopaki byliby z takiej kładki, mostu zachwyceni :)
OdpowiedzUsuńOj, myślę że tak. Sama teraz bałam się przejść, ale Kasia nie miała oporów
UsuńDzieci patrzą na przestrzeń w zupełnie odmiennym wymiarze ;) - przestrzeń to dla nich swoboda a nie obawa że można by spaść ... wraz z wiekiem rośnie w nas niestety obawa o wszystko co nas otacza i wszystkich nam bliskich ... Piękne są takie dzikie miejsca, dzikie mosty / kładki , taka natura na wyciągnięcie ręki - brakuje tego w życiu w pośpiechu wśród ulic i gwaru. Góry lubię szczególnie , a w mieście także bym mojej Kinii do szkoły samej przez ulice nie puściła ... wszystko tam zbyt szybko się dzieje ... Odpoczywam gdy wchodzę na Waszego bloga - tyle tu przepięknych zdjęć dobranych z niezwykłym smakiem ... Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuń