Nie trzeba być marzycielem, aby nosić głowę w chmurach, wystarczy pojechać do Civita di Bagnoregio we Włoszech, trafić na "pocztówkową" pogodę, wdrapać się do miasteczka położonego na wzgórzu i rozkoszować się tym widokiem. A wyobrażacie sobie mgły o poranku, otulające wzgórze? Ech!
Fajnie byłoby tak mieszkać tam na co dzień, zimą mieć ok. 15-20 sąsiadów, latem trochę więcej, plus turystów oczywiście; delektować pięknymi widokami i bijącym z każdego kąta spokojem.
Kilka słów o miejscowości - To małe miasteczko o architekturze średniowiecznej zostało zbudowane na szczycie skały tufowej 2,5 tys. lat temu przez Etrusków. Położone poza regionem Toskanii. Często słyszy się o tym, że Civita di Bagnoregio umiera. Tak, to prawda. Niszczy ją erozja skały tufowej, co powoduje osuwanie się zbocza, a przez to zagrożone są liczne domy w miasteczku. A czy warto je odwiedzić oceńcie sami.
Zatkało mnie, cudne miejsce... i jakze klimatyczne
OdpowiedzUsuńTo prawda, miejsce bajkowe a do tego mieliśmy bajkową pogodę
UsuńJak cudnie !!!! Może będzie mi dane kiedyś odwiedzić to miejsce ... póki co muszę pozostać marzycielką jedynie z głową w chmurach zanurzoną ;)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMarzenia to coś, bez czego życie traci sens, dlatego warto je mieć. A jak trochę spróbujemy pomóc naszemu szczęściu, na pewno uda się je zrealizować. Czego Ci życzę.
UsuńFantastyczne kadry!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kinga
Usuń