.

piątek, 31 stycznia 2014

Dzieci tu były - 36/48



To był ciężki miesiąc, z punktu widzenia fotograficznego niewiele się działo i spędziłyśmy go głównie w domu - chorując. Jednak zawsze to jakaś odskocznia od pracy. Dziś ostatni dzień przed feriami i długo wyczekiwane "wakacje", odliczanie zaczęło się już w grudniu. Ja też czekałam na nie z utęsknieniem - zostawiam mój służbowy świat i laptop, to będzie nasz (mój, Kasi i fotografii) czas.

0 komentarze :

Prześlij komentarz