Ile takich złotych jesieni przede mną, ile wschodów słońca i Świąt spędzonych z najbliższymi? Tak jakoś nostalgicznie się dziś zrobiło.
czwartek, 1 listopada 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
ależ jesienni u Ciebie, piękne fotografie, cudne kolorki:)
OdpowiedzUsuńi znowu ścieżki które tyle razy na bike zjechałam - że nawet ja tam nie błądze... a Twoim okiem sa takie inne... Piękne są po prostu...
OdpowiedzUsuń/bzikua