To nie był dobry moment na projekt. Okres, na który przypadło zrobienie zdjęcia (22-24 grudnia) nawet biegiem nie można nazwać, a co najmniej sprintem przedświątecznym. Na Święta miałam plan A, który wziął w łeb więc musiałam zmienić go i zrealizować plan B, co z kolei zupełnie rozjechało się z moimi planami projektowymi. Tak więc zdjęcie projektowe robiłam w południe w Wigilię a potem już tylko pakowanie i wyjazd.
Każda kobieta (albo prawie każda) ma słabość do butów, torebek czy też innych ozdobników. Niestety albo stety, moje dziecko idzie w ślady mamy i już dziś przebiera w tym co jest w zasięgu wzroku - jak dobrze, że mama ma też szpilki, bo i dostęp do wyższych partii łatwiejszy.
Mamo, ja chcę TE!
Ewcia, ja polowy tych butów nawet nie widziałam ani razu! A te czarne szpilki są rewelacyjne i z jaka gracją Kasia w nich stoi;-)
OdpowiedzUsuńK.
Droga K, bo to głównie buty "pudełkowe" :-). I znowu dowód na to, że ten blog jest przydatny :-)
OdpowiedzUsuń