W lutym szukałyśmy wiosny w moich rodzinnych stronach. Za każdym razem kiedy tam wracam, czuję sentyment do tego miejsca.
sobota, 4 kwietnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
U nas nadal tak wygląda świat, u progu kwietnia, ale tylko czekać, aż wystrzeli wiosna:)
OdpowiedzUsuńZa tydzień sprawdzę czy coś zmieniło się w tej kwestii w tym samym miejscu. Też liczę na to, że wiosna przyjdzie z dnia na dzień.
UsuńWidzę, że u was bobry też działają. :) Sesja piękna, choć wiosna jeszcze taka nieśmiała. :)
OdpowiedzUsuńbf
To były pierwsze lutowe, wiosenne kadry. Bobry są wszędzie, ale te akurat działały zgodnie z prawem :-)
Usuń