.

sobota, 7 lutego 2015

Pokusy Amsterdamu



Za samym miastem nie przepadam, ale jednak ma ono to coś czego nie ma żadne inne w Europie, przynajmniej tak oficjalnie i legalnie. Amsterdam kojarzy mi się z wolnością, w każdym tego słowa znaczeniu, z legalnym łamaniem zakazów. Spacerując wąskimi uliczkami, pomiędzy kanałami:

  • dookoła roztacza się zapach marihuany, jakby na to nie patrzeć zalegalizowanej,
  • a na każdym rogu Coffeeshop (nie mylić z kawiarnią, chociaż kawę i ciastko też tam dostaniecie), gdzie można kupić i zapalić tzw. trawkę,
  • w dzielnicy Red Light District (ale nie tylko) królują Sexshopy, z wyeksponowanym na wystawach towarem, gdzie znajdziesz "mydło i powidło",
  • w oknach dziewczyny mniej i bardziej urodziwe, ale podobno nie wygląd jest najważniejszy, a liczy się wnętrze ;-),
  • drogi, a raczej ścieżki rowerowe pełne rowerzystów. Zawsze dostaję palpitacji serca, że zaraz mnie stratują przy próbie przejścia przez ulicę. Ilość rowerów można zobaczyć TUTAJ ,
  • same kanały nieco śmierdzące, ale jakby nie było to swoista atrakcja tego miasta,
  • walące się kamieniczki, stojące chyba tylko dlatego, że podtrzymywane są przez swoich "sąsiadów",
  • sklepy z serami i pamiątkami wszelkiej maści, głównie wiatraczki, kamieniczki, drewniane tulipany, 
  • i przede wszystkim kwiaty, a dokładniej tulipany. Dziś ich nie będzie, ale dla mnie to kwintesencja Holandii.
W końcu wszystko jest dla ludzi, dopóki nie spróbujesz nie poznasz smaku! A Wam z czym kojarzy się Amsterdam?

10 komentarzy :

  1. Anonimowy5:22 PM

    Pięknie się z Tobą zwiedza...:)
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dominiko. Będzie jeszcze przynajmniej jedna część :-)

      Usuń
  2. Anonimowy6:03 PM

    Super:) Nigdy tam nie byłam, więc tym bardziej to dla mnie ciekawe. Mam nadzieję, że kiedyś tam zawitam, choć, obawiam się efektu "za pięknych zdjęć" - że Amsterdam w rzeczywistości nie będzie taki jak na Twoich zdjęciach:)
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dominiko, tak jak pisałam to nie jest moje ulubione miasto, ale na pewno Ci się spodoba.

      Usuń
  3. Super piękne kadry z pięknymi kolorami

    OdpowiedzUsuń
  4. Przypomniała mi się Bruksela i Lady Paname - sklep na Rue Des Grands Carmes (Lieve - Vrouwbroersstraat:)
    Amsterdam w Twoim obiektywie bardzo zyskuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie byłam w Brukseli, muszę się tam kiedyś koniecznie wybrać

      Usuń
  5. What a wonderful photos, I love all of them. This is a great post, I can find a lot of öooking in every image.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I have a lot of pictures from this city and I tried to choose something interesting. I'm really glad that you like them.

      Usuń