Codziennie rano wstaję o nieludzkiej godzinie, ale tego poranka zaspałam i dopiero obudziło mnie słońce, a dokładniej rzecz ujmując czerwony kolor nieba, który wdzierał się do mojej sypialni. Niebo płonęło!
niedziela, 28 października 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Niesamowity kolor!
OdpowiedzUsuńKolory jak z bajki :)
OdpowiedzUsuń